Przeglądając bibliotekę fashion50plus, wpadłam na książkę Danici Lo „Jak się ubierać, żeby szczupło wyglądać”. Właściwie nie lubię poradników, ale wiem dlaczego kiedyś kupiłam tę książkę. Bo jest autentyczna.

Autorka – Danica Lo – dziennikarka modowa z Nowego Jorku, kobieta w rozmiarze 44, pracowała jako puszysta modelka, a teraz prowadzi kolumnę w „New York Post” pod nazwą „Jak nie wyglądać grubo”.

Danica Lo nie chce zmieniać naszego stylu. Jak pisze: „Ta książka ma tylko jeden cel. Jest to niczym nieograniczony zbiór porad i sztuczek, które pozwolą wyglądać i czuć się szczuplej” i to bez względu na to czy nosimy rozmiar 36 czy 46. Bo drodzy moi czytelnicy, przychodzi taki czas, że z wiekiem, w związku ze zmianami hormonalnymi nabieramy ciała tu i tam, nawet jeżeli w młodości byłyśmy (byliśmy – bo dotyczy to także mężczyzn) szczuplutkie i te fałdki – tu i tam – chcemy zakryć.

Mnie najbardziej zainteresowały rady dotyczące dodatków: butów, okularów, pasków, skarpetek, apaszek na szyi lub głowie i toreb.

Autorka także wymienia projektantów, u których można kupić kreacje w rozmiarach większych niż 34. Na przykład Christian Dior szyje niektóre fasony nawet w rozmiarze 48. O moim ulubionym projektancie Yohji Yamamoto autorka pisze: „Jego dwie linie Yohji Yamamoto i Y’s są wspaniałym źródłem sutych, doskonale wykonanych, klasycznych i zgodnych z modą strojów we wszystkich rozmiarach, odpowiednich dla wszystkich kształtów. (…) Comme des Garçons, marka dla której projektuje legenda awangardy, Rei Kawakubo, jest również wyjątkowo hojna w kwestii rozmiarów – jeżeli ja – dodaje Danica Lo – mieszczę się w coś ‘małego’ tej firmy, rokuje to dobrze także innym normalnym kobietom świata!”

„Kobietom, które chodzą na lunch (i naprawdę coś jedzą), Chanel proponuje stroje do 46, (…) ale przy każdym szwie znajduje się zapas materiału do 5 cm, zatem potencjalnie można powiększyć ubranie do rozmiaru 50!”

Nie należę co prawda do puszystych kobiet, ale jestem 50plus i co nieco mi przybyło w pewnych miejscach. A czytając tę dowcipnie napisaną publikację zauważyłam, że wiele rzeczy w moim stylu zgadza się z radami autorki. Jeżeli wpadnie Wam w ręce ta książeczka, przeczytajcie ją. Polecam.

Danica Lo, „Jak się ubierać, żeby szczupło wyglądać”, Świat Książki, Warszawa 207, ss. 174.