„Pociemniało, poszarzało – jesień, jak to tak?” – śpiewał Marek Grechuta.
Ja nucąc tę piosenkę, którą szalenie lubię, odpowiednio się ubieram.
Ciepła wełniana kurtka z kieszeniami z lakierowanej skóry – Jarosław Ewert.
Tak dla informacji. Kurtka pochodzi z kolekcji jesień/zima 2015/2016.
Wełniane spodnie – Massimo Dutti.
Skórzane buty – Zara.
Torebka – Solar.
Kolczyki – moje zasoby. Kolorowy pierścionek – Karina Krølak.
Zatrzymam się nad parasolką. Moja córka będąc w Nowym Yorku wypatrzyła ją w MoMie (Museum of Modert Art.). Wzór kropek symbolizuje sztukę Yayoi Kusamy, awangardowej japońskiej artystki (rzeźbiarka, malarka, pisarka, performerka), która tworzy za pomocą surrealistycznych kropek. Pisałam o niej na blogu już w roku 2012 (tutaj i tutaj).
Ten artystyczno-modowy gadżet na deszcz sprawił mi wiele radości i dlatego się nim chwalę.
Wszystkie zdjęcia: Pola Chrobot – Photopolka.
Jago z Twoim promiennym uśmiechem nic nam tu nie Pociemniał, nie Poszarzało Wręcz odwrotnie jest SUPER… łącznie z całą stylizacją ! Pozdrawiam serdecznie
Pociemniało – miało być . Sorry za zjedzoną literkę
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam
Elegancka stylizacja ozdobiona psotnym akcentem w postaci parasola! super.
Lubię modowe gadżety
Pozdrawiam
Ja też. To dodaje pazura każdej stylizacji. Pozdrawiam