Pani Jadwigo, krytykuje Pani blogi młodych osób lecz szczerze mówiąc to nie powinna tego robić.Czy mogę zapytać ile ma Pani wzrostu? Ciuchy prezentuje Pani świetne…ale…nie są to rzeczy które korzystnie wyglądają na Pani . Sylwetka jest zniekształcona, przytłoczona i pozbawiona kobiecości. To nie sztuka wrzucić na siebie kilka drogich ciuchów, zasłonić wielką, przytłaczającą torbą i pisać ochy i achy….pewnie usunie Pani mój komentarz bo nie rozpływam się nad Pani stylizacją ale nic z tego co widzę nie pasuje dla Pani. ….
Ależ nie usunę Pani komentarza lecz na niego odpowiem. Odbiór mody jest rzeczą subiektywną. Pani nie musi się to podobać co mnie. Jedni lubią modę kobiecą i w niej się dobrze czują, inni – ja do nich należę – modę dekonstukcyją, obszerną, w której się wspaniale czują. A to chyba najważniejsze. Nie udawać kogoś innego, nie dopasowywać się do innego stylu i czuć się dobrze we własnej skórze. Czy do mnie to pasuje, do mojego charakteru, stylu? To też subiektywne. Pani się nie podoba, ale jak czytuję komentarze, jest dużo ludzi którym się podobam w moich stylizacjach. Ja nie mam drogich ciuchów. Łączę sieciówki, outlety ze starymi rzeczami i ubraniami od młodych projektantów, które kupuję głównie na targach mody i czekanm na ich przeceny. Często w stylizacjach powtarzaja się buty, torby, płaszcze czy czapki, bo miksuję to, co mam w szafie. Co do blogów młodych osób, rzadko o nich się wypowiadam. Ale tak jak Pani mam chyba prawo wypowiadać się na temat chociażby języka, którym są prowadzone, a o ile pamiętam to był mój jedyny zarzut do niektórych blogów, że więcej jest do oglądania niż do czytania, a język jest skrótowy i nczęsto z błędami. Niektóre blogi chwaliłam i jestem ich fanką. Pani chyba wie o które chodzi, skoro czytuje Pani moje posty. Mimo, że mamy różne gusty, cieszę się, że wpadła Pani na mojego bloga i mam nadzieję, że będzie Pani tu zaglądać. Pozdrawiam Jaga
A ja uważam, że ciuchy są fajne i wygląda Pani obłędnie w nich. Nie chodzi przecież o to, żeby każdy miał sylwetkę klepsydry. Nie chodzi o to, żeby każdy być „wdzięcznie kobiecy”. Taki styl też jest ok. Ale to, co Pani proponuje, jest fenomenalne! I pora najwyższa otworzyć się na inne niż klasyczne postrzeganie sylwetki. Dostrzegam w tym masę nowoczesnego uroku i kobiecości.
Dzień dobry, życzę Pani wszystkiego dobrego urodzinowego, nieustającego piękna wewnętrznego i zewnętrznego. Ja również jestem „urodzinowa” – jutro kończę 56 lat.Życzę Pani i sobie abyśmy na naszych ulicach spotykały piękne, atrakcyjne i dobrze ubrane 50+ i 50++. Po przeczytaniu artykułu w Wysokich Obcasach weszłam na Pani bloga i przejrzałam wszyskie wpisy – dużo ciekawych informacji, podobają mi sie również Pani stylizacje. Z ciekawością będę czekała na kolejne wpisy. Pozdrawiam serdecznie alina
Późno dotarłam na Pani bloga..:)
świetna inspiracja, podoba mi się z jaką radością Pani tworzy i nosi stylizacje. Pasują idealnie.
Cieszę się, że Pani jednak dotarła. Dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam
Pani Jadwigo, krytykuje Pani blogi młodych osób lecz szczerze mówiąc to nie powinna tego robić.Czy mogę zapytać ile ma Pani wzrostu? Ciuchy prezentuje Pani świetne…ale…nie są to rzeczy które korzystnie wyglądają na Pani . Sylwetka jest zniekształcona, przytłoczona i pozbawiona kobiecości. To nie sztuka wrzucić na siebie kilka drogich ciuchów, zasłonić wielką, przytłaczającą torbą i pisać ochy i achy….pewnie usunie Pani mój komentarz bo nie rozpływam się nad Pani stylizacją ale nic z tego co widzę nie pasuje dla Pani. ….
Ależ nie usunę Pani komentarza lecz na niego odpowiem. Odbiór mody jest rzeczą subiektywną. Pani nie musi się to podobać co mnie. Jedni lubią modę kobiecą i w niej się dobrze czują, inni – ja do nich należę – modę dekonstukcyją, obszerną, w której się wspaniale czują. A to chyba najważniejsze. Nie udawać kogoś innego, nie dopasowywać się do innego stylu i czuć się dobrze we własnej skórze. Czy do mnie to pasuje, do mojego charakteru, stylu? To też subiektywne. Pani się nie podoba, ale jak czytuję komentarze, jest dużo ludzi którym się podobam w moich stylizacjach. Ja nie mam drogich ciuchów. Łączę sieciówki, outlety ze starymi rzeczami i ubraniami od młodych projektantów, które kupuję głównie na targach mody i czekanm na ich przeceny. Często w stylizacjach powtarzaja się buty, torby, płaszcze czy czapki, bo miksuję to, co mam w szafie. Co do blogów młodych osób, rzadko o nich się wypowiadam. Ale tak jak Pani mam chyba prawo wypowiadać się na temat chociażby języka, którym są prowadzone, a o ile pamiętam to był mój jedyny zarzut do niektórych blogów, że więcej jest do oglądania niż do czytania, a język jest skrótowy i nczęsto z błędami. Niektóre blogi chwaliłam i jestem ich fanką. Pani chyba wie o które chodzi, skoro czytuje Pani moje posty. Mimo, że mamy różne gusty, cieszę się, że wpadła Pani na mojego bloga i mam nadzieję, że będzie Pani tu zaglądać. Pozdrawiam Jaga
A ja uważam, że ciuchy są fajne i wygląda Pani obłędnie w nich. Nie chodzi przecież o to, żeby każdy miał sylwetkę klepsydry. Nie chodzi o to, żeby każdy być „wdzięcznie kobiecy”. Taki styl też jest ok. Ale to, co Pani proponuje, jest fenomenalne! I pora najwyższa otworzyć się na inne niż klasyczne postrzeganie sylwetki. Dostrzegam w tym masę nowoczesnego uroku i kobiecości.
Dziękuję bardzo. Każdy ma prawo do własnego zdania.
Pozdrawiam
ę tym mniej odważnym niezależnie od wieku. Zyczę w Nowym Roku równie udanych ,inspirujących pomysłów. Beata
Dziękuję za życzenia i odwzajemniam się również szczerymi życzeniami. Pozdrawiam jaga
Pozdrawiam serdecznie bardzo podoba mi się
Pani styl na pewno zajrzę tu nie raz zapraszam do siebie
Dziękuję za zaproszenie. Oczytiscie, że będę zaglądać. Wszystkiego dobrego w nowym roku. Pozdrawiam jaga
Dzień dobry, życzę Pani wszystkiego dobrego urodzinowego, nieustającego piękna wewnętrznego i zewnętrznego. Ja również jestem „urodzinowa” – jutro kończę 56 lat.Życzę Pani i sobie abyśmy na naszych ulicach spotykały piękne, atrakcyjne i dobrze ubrane 50+ i 50++. Po przeczytaniu artykułu w Wysokich Obcasach weszłam na Pani bloga i przejrzałam wszyskie wpisy – dużo ciekawych informacji, podobają mi sie również Pani stylizacje. Z ciekawością będę czekała na kolejne wpisy. Pozdrawiam serdecznie alina
Bardzo dziękuję za życzenia i miłe słowa na temat bloga. Cieszę się, że jest Pani moją czytelniczką. Pozdrawiam Jaga
Ciekawy blog, będę obserwować…pozdrawiam…
Dziękuję za zainteresowanie i zapraszam do czytania. Pozdrawiam jaga