W początkowych latach dwutysięcznych, czyli na początku XXI wieku odkryciem światowych fashion weeków był polski projektant Arkadius. Na londyńskim tygodniu mody zadebiutował kolekcją na wiosnę/lato 2000 – „Lucina O!”.
Kiedy jakiś czas temu usłyszałam o planowanej wystawie twórczości Arkadiusa w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, byłam bardzo podekscytowana.
I doczekałam się. W niedzielę, 9 czerwca br. wystawa Arkaduisa została otwarta.

Pani dyrektor Aneta Dalbiak otwiera wystawę

Otwarcie wystawy: m.in. kurator – Marcin Różyc, Arkadius, artyści, których prace towarzyszą wystawie.
Wystawa jest wspaniała. Pokazuje jakim niezwykłym projektantem jest Arkadius.
Na dwóch piętrach eksponowane są sylwetki z kilkunastu jego kolekcji, a to w połączeniu z tkaninami artystycznymi ze zbiorów Centralnego Muzeum Włókiennictwa i sztuką współczesną tworzy wspaniałą całość.
Artyści, którzy skonfrontowani zostali w twórczością Arkadiusa to: Maja Berezowska, Zuza Golińska, Joanna Hasior, Marcin Janusz, Radek Anais Laró, Sebulec, Zonia Pionk, Łukasz Stokłosa, Ewa Wacherlohn i Marek Wodzisławski.
Wystawę uzupełniają filmy i zdjęcia z archiwum projektanta, a także dodatki.
Wystawa: „Arkadius. Wielkie namiętności. Konfrontacje” można oglądać do 27 lipca 2025. A zobaczyć ją trzeba. I to koniecznie.
Na wystawie Arkadiusa spotkałam wspaniałych ludzi – artystów, projektantów.

Ja z Radkiem Anais Laró

Ja z Emilką i Kasią z Reinkreacji

Ja z Kasią z Synthetic100% Natural

Ja i Joanna – „Muzy i Cienie”
A sam projektant jest szalenie miły Rozmawiał zewszystkimi, pozował do zdjęć i dawał autografy.

Ja z Arkadiusem