Kiedyś pisałam w poście, że trudno mieć ciągle nowe kreacje. Szczególnie mnie. Wielkość mieszkania i szafy w tym mieszkaniu bardzo mnie ograniczają, nie mówiąc już o koncie bankowym. I dlatego często w moich zestawach powtarzają się te same ubrania, ale w różnych konfiguracjach.
Dzisiejszy strój składa się z ciuchów, które już na blogu wystąpiły.
I tak kożuszek był kupiony w 2013 roku w dużym sklepie typu second hand.
Chwaliłam się tym nabytkiem, gdyż za nową rzecz z metką zapłaciłam 40 zł. A ile radości?Co prawda zeszły sezon płaszczyk przezimował w pudle, ale dzisiaj wrócił do łask.
Czapka – Zara. Też była.Również kolczyki ptaki – Muru Buru.
Kozaki – H&M. Także znacie.
Duży męski sweter świetny jako tunika – prezent od przyjaciela.
No i żółta skórzana teczka. Mam ją od 20 lat i nadal często noszę. Nie mówcie, że jej nie widzieliście.
Do tego miałam żółte skórzane rękawiczki, ale… tu opowiem historię.
Były sobie rękawiczki. W tym samym kolorze co teczka Były od niej trochę młodsze. Ale bez przesady. Miałam je na dłoniach idąc na sesję zdjęciową. Zdjęłam je tuż przed wejściem do galerii, gdzie umówiłam się z fotografką Polą. Musiałam je upuścić. Jak pięć minut później wybiegłyśmy wręcz z galerii aby je odnaleźć, nie było po nich śladu. Ktoś je podniósł. Mimo wszystko pozdrawiam tę osobę. Mam nadzieję, że będą pasowały. A Wy kochani Czytelnicy, możecie sobie tylko wyobraźcie jak to ładnie musiało wyglądać. Mnie pozostaje upolować nowe żółte rękawiczki, albo nosić pomarańczowe.
Wszystkie zdjęcia – Pola Chrobot, Photopolka.
Jago, bardzo fajnie i cieplutko wyglądasz w tym zestawie. Ja też bardzo się przywiązuje do rzeczy i nie lubię jak coś zgubię ( raczej mi się to nie zdarza) ale ostatnio gdzieś zapodziała mi się kamizelka-futrzak i nie mogę do dziś jej znaleść
Tak więc żal tych Twoich rękawiczek bo na pewno były fajne:( Pozdrawiam Cie serdecznie.
http://krynka.pyn.com
A ja zapodziałam gdzieś włóczkową czapkę. Pewno znajdę latem
Pozdrawiam
Przytulnie, wygodnie, cieplutko, nowocześnie i z pazurkiem. Tylko w łapki zimno:). Niedawno moja koleżanka upuściła czapkę. Chciała podnieść, ale ubiegł ją starszy facet. I nie oddał…
Całe szczęście, że rękaw dłuższy. No cóż, niektórzy ludzie polują na cudze. Pozdrawiam
Teczka jak tornister z dawnych lat, ma w sobie to coś, cały zestaw bardzo fajny, nie przegadany, niby normalny a jednak. Ja też na swoim blogu pokazuje rzeczy po kilka razy, przecież nie są z papieru, a skoro je mam, to je noszę.
Ja lubię swoje rzeczy i one do mnie pasuję, bo takie wybieram. Miksując je ciągle wyglądam inaczej. I o to chodzi. Pozdrawiam
Bardzo podoba mi się stylizacja teka super. Szkoda rękawiczek…pozdrawiam jola
Dzięki. Zawsze jak coś gubię, to jest okazja żeby kupić nowe, ale rękawiczek mi żal. Pozdrawiam
Teczka najlepsza !!!
Pozdrawiam
Urok dawnych lat
Pozdrawiam