Dżins jest hitem wszechczasów. Podobno rocznie produkowanych jest ponad pięć miliardów par dżinsów. A początki spodni dżinsowych sięgają 1873 roku, gdy Levis Strauss i Jacob Davis otrzymali patent na produkcję właśnie spodni dżinsowych. Sam materiał typu dżins ma dłuższą historię
Odkąd ja pamiętam dżins królował zawsze. Jasny lub ciemny. A to spodnie szerokie, a to wąskie. Kurtki długie, krótkie lub z kapturem. Płaszcze. Pamiętam czasy gdy dżinsy można było kupić tylko w Pewex’ie. I gdy szyliśmy z dżinsu torby, portfele, a nawet sandały na podeszwie espadryli. Dzisiaj mamy dostęp do szerokiej gamy fasonów dżinsowych.
„Kimono” dżinsowe – MI59.
Spodnie – PtASZEK, z linii PtASZEK’RE, buty – Zara. Zauważyliście skarpetki ze „złotem”? – TakaPara.
Torebka – Czarny.
Pierścionki – Cacko.
Kolczyki zrobiła moja znajoma – Agata Pawlak.
Wszystkie zdjęcia: Ewa Falczewska – Dihanea.