Z cyklu „czwartkowe płaszcze”, płaszcz nr 18 – Pan tu nie stał.
Jeden z kilku w mojej szafie płaszczy tej marki, który pochodzi z kolekcji zimowej 2017/2018. Uszyty jest z materiału typu miś (50% wełny i 50% poliestru) wyprodukowanego w Polsce, a „tatuaż” powstał we współpracy z ilustratorką – Malwiną Mosiejczuk. Co roku Pan tu nie stał wypuszcza takie cuda dzięki czemu moja kolekcja ich płaszczy (i nie tylko ich) znacznie się powiększa. A ja z przyjemnością je noszę i Wam pokazuję.
Płaszcz jest bardzo oryginalny. Doskonały do stylizacji z takimi spodniami.
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam
Kocham połączenie szarošci i żółtego. Super!
Ja również. Pozdrawiam