Lato, lato…
A co na kolejny letni dzień? Grochy!
Koszula – Jarosław Ewert. Koszula jest z jedwabiu (oczywiście grochy nie) i pochodzi z kolekcji inspirowanej klimatem nocnych klubów lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Wtedy kolorowe grochy lśniły w światłach dyskotek, dzisiaj – w świetle promieni słońca. Kolekcja jesień/zima 2016/2017 była prezentowana podczas 14. edycji Fashion Week Poland w kwietniu 2016 roku i była jest świetna. Pisałam o tym na blogu. Niestety Fashion Week Poland już nie ma.
T-shirt – Cat Cat Studio.Spodnie – Marta Sidoruk.
Kolczyki – moja kolekcja.
Okulary – Solano.
Klapki – BioNatura.
Wszystkie zdjęcia: Ewa Falczewska – Dihanea.
Tylko odpowiednie dodatki do takiej stylizacji i bomba.
Pozdrawiam
Ale bardzo ci pasują te grochy. przepiękne
Dziękuję. Grochyto bardzo wdzięczny print. Pozdrawiam
Twoje stylizacje są prześwietne. Zawsze mnie inspirujesz jako osoba.
Bardzo się cieszę i dziękuję za komentarz, który dodaje skrzydeł. Pozdrawiam
Koszula wspaniala po prostu! Nie tylko piękna, ale i „mulitifnkcjonalna”. Jak zawsze ciekawy outfit 👏
Takie rzeczy są ponadczasowe. Pozdrawiam