Uprzejmie donoszę: nie wymieniam co sezon szafy. Mam swoje ulubione ubrania i noszę je rok w rok, co można zauważyć na blogu.
Dzisiaj przypominam kurtkę od – Marta Sidoruk. Pisałam o designerce i jej projektach – płaszczach, marynarce, koszuli, spódnicach czy spodniach, które są w mojej kolekcji. No i oczywiście o kurtce. I to kilka razy.
Piękna polska wełna z dawnych lat (jeszcze takie perełki można znaleźć np. w zakładach starszych krawców) w dwóch deseniach – krata i jodełka. Pasuje do wszystkiego: dżinsów, spódnic i sukienek.
Dzisiaj założyłam ją do szarych wełnianych spodni – Molton.
Szary golf – Mohito.
Buty – Zara.
Torebka – Solar.
Kolczyki – Bohoshee.
Wszystkie zdjęcia: Ewa Falczewska – Dihanea.
Dodatki podkręcają całą stylizacje! Super płaszczyk
Dziękuję. Pozdrawiam
Przepiekny plaszczyko-kurtka. Superowo do eleganckich ciuchow jak i tych posrednich a nawet do bardziej sportowych i casualowych tez! Zazdroszcze i podziwiam!
Bardzo dziękuję. Lubię swoje rzeczy i lubię je miksować. Pozdrawiam
Płaszczyk będzie doskonały na co dzień ale i na specjalne wyjścia.
To prawda. Pozdrawiam