Śnieg – deszcz, deszcz – śnieg. Co za zima. Trzeba to przeżyć.
Warstwa na warstwie i jeszcze jedna warstwa. Tak jestem dziś ubrana.
Na golf założyłam niewidoczną małą pikowaną kurteczkę. Na nią ocieplaną, pikowaną kurtkę – Massimo Dutti.
Na nią ocieplane poncho – Reserved.Czapka – I love Gosha, kolczyki – ALE.
Spodnie – Reserved, buty – Zara.
Jedno jest pocieszające. Przybywa dnia i jeszcze przed siedemnastą jest widno.
Z tym optymistycznym akcentem żegnam do następnej stylizacji.
Wszystkie zdjęcia: Ewa Falczewska – Dihanea.
Nawet w mokrą, zimną pogodę można wyglądać ładnie.
Kolorystycznie stylizacja antagonistyczna wobec zeszłotygodniowej, ale obie super. Gratulacje !
Lubię różne stylizacje. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam
Oryginalna stylizacja. Na pewno cieplutka
Jest ciepła, bo ma kilka warstw. Pozdrawiam