Widniej i cieplej. Dzień dłuższy. To znaczy, że bliżej do wiosny.
Śnieg co prawda leży jeszcze tu i tam, ale niech już raczej zostanie we wspomnieniach.
Podobno zima nie daje jeszcze za wygraną. Tak mówią. Ja się tym nie przejmuję. Zrzuciłam na razie grubą kurtkę i czapę.
Sweter – wełniany golf wyciągnięty z męskiej szafy.Puchowy szal zwany przeze mnie kimonem – Massimo Dutti.
Spodnie – Studio B3.
Buty – Zara.
Beret – Stradivarius. Jedwabna apaszka w kolorze fuksji – moja kolekcja.
Kolczyki – Zosia Lisiewicz.
Rękawiczki – H&M.
Torba – CollarMe.
Czy muszę dodawać, że wszystkie elementy tego zestawu pochodzą z mojej szafy i gościły już na blogu? Chyba nie.
Wszystkie zdjęcia: Pola Chrobot – Photopolka.
Bardzo mi się podoba ten zestaw! Chętnie tez widziałabym na sobie, muszę coś poszukać!
A jednak proste jest najlepsze! 😉
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam