Odwiedziła do mnie moja fotografka Pola, aby omówić kolejną sesję. Oczywiście miała w ręku aparat fotograficzny. Zaczęła robić zdjęcia. Mówię: „Pola, ja nie chcę pokazywać mojego mieszkania”. A Pola mówi: „Twoje mieszkanie jest piękne, ale nie fotografię go, jedynie te miejsca związane z fashion, bo mi się spodobały”.
No to może ja też te szczególne miejsca pokażę?
Biżuteria u mnie króluje wszędzie.
Bransoletki zakładam pracując przy komputerze.
Ubrania, w oprócz jednej, ale wielkiej szafie, wiszą na kolasce czy manekinie.
Buty w czarnych pudłach też mają swoje miejsce.
No i książki o modzie, czyli „Biblioteka fashion50plus” „udekorowana” kolekcją koni, które zbieram.
A obraz Jarosława Ewerta z czasów studiów, o który pisałam na blogu, podsumowuje całość.
Wszystkie zdjęcia: Pola Chrobot – Photopolka.