Kto z młodzieży wie co to jest mufka proszę o podniesienie ręki.
No tak. Mufka to taka część ubioru, która chroni przed zimnem, zamiast rękawiczek. Wkładamy do niej ręce z jednej i drugiej strony i jest nam ciepło w dłonie.Mufki pojawiły się już w XVI wieku, ale w bardziej powszechne stały się w wieku XVIII, wówczas nosili je nawet mężczyźni, oraz w wieku XIX, gdzie były ważnym atrybutem stroju kobiety. Pamiętacie filmy z laty 20., 30. I te wytworne damy z wielkimi futrzanymi mufkami? To było piękne. Niestety w latach 50. XX wieku nastąpił schyłek popularności mufek. A szkoda. Ale całkowicie nie zniknęły. Ja na przykład miałam mufkę w latach 70. Zrobiła mi ją mama na szydełku, z przodu obszyta była futerkiem z królika (wtedy się futra jeszcze nosiło powszechnie), w środku miała podszewkę, a z tyłu kieszonkę na ekspres (na pieniądze i inne drobiazgi), a nosiłam ją na grubym sznurku. Dawne mufki też miały łańcuszki lub jedwabne sznureczki, aby można było je zawiesić na szyi.
Mufki, jak wszystko w modzie, zaczynają wracać do łask.
Zobaczcie proszę moją współczesną, ze sztucznego, miękkiego futra, pomarańczową mufkę. I do kompletu etolę. Zestaw w dawnym stylu.
Autorkami takich kompletów są dwie młode kobiety, od lat przyjaciółki – Miłka i Michalina.
Założyły, „z miłości do mody”, markę MUFF. Szyją w Polsce z włoskich materiałów (70%poliester, 30% jedwab), prowadzą bloga na którym piszą o etolach, mufkach czy sztucznych futrach. Uwielbiam takie osoby z pasją.
Mufka i etola są pięknie wykonane, na podszewce, w środku też jest ukryty łańcuszek, który przypina się do specjalnych uchwytów. Jak w XVIII czy XX wieku. Jestem zachwycona, nawet przepisem prania: „Traktuj z miłością: pierz ręcznie, nie susz w suszarce, nie prasuj”.
Mnie się marzy takie futro. Dziewczyny nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, więc może?
Tymczasem do mojej etoli i mufki założyłam płaszcz/kurtkę od Jarosława Ewerta.
Spodnie – moje ulubione bryczesy ze sztruksu – Outlet Vero Moda.
Czapka – Zara.
Kolczyki – Mango.
Buty – Zara.
Po zdjęciu płaszcza, etola i mufka wyglądają świetnie nawet do marynarki.
PS. Wyobrażacie sobie dostać taki prezent? Można sobie finansowo na takie piękne dodatki pozwolić, bo nie są to „astronomiczne sumy”. Znajdziecie je na stronie marki: www.mufki.pl
Wszystkie zdjęcia: Pola Chrobot – Photopolka.