Już znacie moją „futrzaną” kamizelę od Jarosława Ewerta. No, może niektórzy znają, bo pamiętają.
Do niej – wełniana szara sukienka Cat Cat Studio. Pod nią ciepły, także szary sweterek. Jak jest ciepło, to jest dobrze.
Kozaki – Stradivarius z zeszłego sezonu. Ale tym razem zamiast przykryć kolana, bo taka ich długość, „zmarszczyłam” je na łydce. Szare, grube rajtuzy z kaszmirem – Massimo Dutti.
Torba z filcu – Boogie Design.
Rękawiczki z frędzlami – Jarosław Ewert.
Kolczyki – WatchThis.
Wszystkie zdjęcia: Pola Chrobot – Photopolka.