Znane i nieznanie mi marki modowe

Nie na każde targi modowe w Łodzi chodzę. W ostatni weekend w moim mieście miały miejsce targi modowe – „Targi sukienek w Łodzi”.
I tam się wybrałam. I nie żałuję.

Nieskromnie powiem, że znam prawie wszystkie marki z dziedziny mody działające w Łodzi – z naciskiem na – prawie.
Ale na weekendowej imprezie odnalazłam znane mi projektantki i poznałam nowe, spoza Łodzi.

Na przykład del Cane. Mam już czarny, piękny, długi, wełniany płaszcz od projektantki kupiony w łódzkim butiku Magazyn Wysoki. Znacie go z moich wpisów. Na targach zakochałam się za to w super kurtce z żakardowej czarnej tkaniny, którą prezentuję.Kurtka del Cane

Kurtka del Cane2

Kurtka del Cane3

Nowopoznaną marką jest Kosowska. Awangardowe, ale minimalistyczne projekty Anety Kosowskiej, przede wszystkim w czerni i bieli, bardzo przypadły mi do serca. Szczególnie bawełniana kurtka z wielkim kapturem, którą mam na sobie.Kurtka Kosowska

Kurtka Kosowska2

Kurtka Kosowska3

Kolejna marka, na którą zwróciłam uwagę to Galeria szafa Kasia Kowalska.Galeria Szafa Kasia Kowalska

Projektantka, Kasia Kowalska, tworzy kolorowe ubrania ozdobione artystycznymi rysunkami. Jeden z jej projektów mam na sobie.Galeria Szafa Kasia Kowalska2

Galeria Szafa Kasia Kowalska3

Galeria Szafa Kasia Kowalska4

Galeria Szafa Kasia Kowalska5

Jeszcze o jednej marce chcę wspomnieć, którą odnalazłam na targach, choć nie prezentuję żadnego jej projektu. To upcyclingowa marka Naked Upcycling Design. Świetne i oryginalne pomysły. Sprawdźcie w Internecie.

Jakie wnioski? – targi od czasu do czasu należy odwiedzać.