Już Coco Chanel nam pokazała, że możemy podbierać naszym panom ciuchy. Ja poszłam dalej. Kupiłam na dziale męskim płaszczyk, zwany przeze mnie kataną.
Lniane okrycie – Zara.
Przewiązałam je skórzanym złotym paskiem – Massimo Dutti.
Spodnie też z męskiej kolekcji – Jarosław Ewert.
Buty, którymi chwaliłam się jakiś czas temu – Yohji Yamamoto dla Addidasa czyli Y-3.
Torebka wygląda jak reklamówka z warzywniaka, a jest z limitowanej kolekcji Zary.
Kolczyki – Agata Pawlak.
A wiatr rozwiał moją bujną fryzurę.
Wszystkie zdjęcia: Pola Chrobot – Photopolka.